Jak smażyć mięso? Zobacz, jak przygotować soczystego burgera
|
Soczysty burger nie obejdzie się bez pysznego mięsa - obowiązkowo wołowego. Jeśli masz już w zanadrzu odpowiedni kawałek i został on zmielony, pozostaje tylko usmażyć burgera. W jaki sposób? Technika ma tu ogromne znacznie. Musisz bowiem zadbać o właściwy stopień wysmażenia wołowiny. Oto, jak to zrobić.
|
Kotlet znajdujący się wewnątrz burgera to jego najważniejszy element. Najlepiej będzie smakować, gdy będzie aromatyczny, idealnie wypieczony i odpowiednio doprawiony. Aby tak się stało, musisz dopilnować tylko kilku kwestii. To prostsze niż myślisz.
Po pierwsze: dobre mięso
Że wołowe - to wiemy wszyscy. Bez niego nie powstaną klasyczne, dobre burgery. Łódź, Warszawa, Poznań i inne polskie miasta, mogą dziś zaoferować wiele punktów, gdzie dobre mięso kupisz bez najmniejszego problemu. Pozostaje jednak pytanie: mielone czy w całości? Obie opcje są dobre pod warunkiem, że masz pewność co do źródła, w którym kupujesz mięso. To szczególnie ważne w przypadku mięsa mielonego, zwłaszcza jeśli chcesz mieć pewność, że w opakowaniu znajduje się 100% wołowina dobrej jakości.
Jeśli masz w domu maszynkę do mielenia mięsa - kup mięso w kawałku i zmiel dwukrotnie. Wybierz przy tym tłustszy kawałek, np. antrykot czy mostek. Te części najlepiej nadają się na burgery.
Po drugie: uformuj burgery
Czego potrzebujesz, by burger nabrał smaku? Oczywiście, możesz poprzestać na mięsie. Samo w sobie jest na tyle pyszne, że nie potrzebuje żadnych ulepszaczy. Jeśli jednak chcesz wzbogacić jego smak, możesz dodać np.:
- cebulę zeszkloną na maśle,
- pieprz, najlepiej świeżo zmielony,
- mielony imbir, kumin czy kolendrę,
- paprykę wędzoną lub chilli.
Co z solą? Możesz jej użyć, ale również nie musisz. I najważniejsze: do burgerów nie dodajemy jajek! Mięso bez trudu zespoli się, nie ma potrzeby dodawania mu kleju. Jajko może jedynie zepsuć smak.
Po trzecie: smażymy!
Burgery w Łodzi, Warszawie, Poznaniu, ale też w Nowym Jorku smaży się na grillu, bez dodatku tłuszczu. Mięso samo w sobie jest wystarczająco tłuste, a zgrillowane nabiera odpowiedniej konsystencji. Nie masz w domu grilla? Będzie trudniej, ale też jesteś w stanie wykonać to zadanie.
- Uformuj burgery - najlepiej smakują te o grubości ok. 1 cm. Gdy chodzi o wielkość - formuj kotlety o nieco większej średnicy niż bułka. W trakcie smażenia mięso się kurczy. Ważne, by burgery były zbite i dobrze wyrównane.
- Rozgrzej mocno grill lub patelnię grillową, a w ostateczności - standardową patelnię.
- Ułóż burgery na patelni/ grillu i obsmażaj po ok. 1-2 minuty z każdej strony na wysokim ogniu. Pamiętaj: zbyt niska temperatura spowoduje, że kotlety się ugotują lub uduszą zamiast usmażyć. Nie przedłużaj okresu smażenia - najlepiej smakują te średnio krwiste (medium rare) lub średnio wysmażone. Spalone na wiór będą po prostu zbyt suche.
I najważniejsze: po okresie smażenia daj mięsu chwilę "odpocząć" przed podaniem. Ułóż je na przykład na bułkach i chwilę odczekaj, zanim dołożysz dodatki i zaserwujesz burgery gościom.
|